W czym może pomóc psychoonkolog?

„Z ludzkim cierpieniem jest jak z gazem. Jeśli wpuścić pewną jego ilość do zamkniętego pomieszczenia, gaz wypełni je w sposób równomierny i całkowity. Podobnie cierpienie całkowicie wypełnia duszę i świadomość człowieka, bez względu na to, czy cierpimy ogromnie, czy tylko trochę” – pisze Viktor Frankl w „Człowiek w poszukiwaniu sensu”.

 

Dla wielu osób chorych na nowotwór rozmowa z psychoonkologiem to czas, kiedy można wypowiedzieć swoje uczucia i emocje związane z chorobą i innymi obszarami życia. Dlaczego warto skorzystać z takiej pomocy rozmawiamy z dr n. med. Mariolą Kosowicz – psychologiem klinicznym, psychoonkologiem i psychoterapeutą z Poradni Zdrowia Psychicznego Narodowego Instytutu Onkologii im. M. Skłodowskiej-Curie i Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie.

Coraz częściej słysząc o chorobach nowotworowych dociera do nas termin “psychoonkologia”. Czym jest ona w praktyce?

Psychoonkologia to subdyscyplina onkologii klinicznej, psychiatrii, psychologii klinicznej, psychologii zdrowia, która stanowi integralną część kompleksowej  opieki psychologicznej nad osobami chorymi na raka i ich bliskimi.  Koncepcja psychoonkologii opiera się na filozofii opieki, która postrzega osobę chorą holistycznie, tj. w kontekście rodziny, społeczności, kultury i szeroko rozumianych potrzeb życiowych.  Opieka psychoonkologiczna obejmuje opieką osoby chore od momentu postawienia diagnozy i całego przebiegu choroby, obejmując okresy leczenia, remisji choroby, życia w po wyleczeniu, nawrotu i końcowego stadia choroby.

W obszarze zainteresowań psychoonkologicznych  znajduje się ocena i leczenie dystresu oraz zarządzanie złożonymi problemami psychicznymi osób chorych.  Liczne badania naukowe wskazują, że interwencje psychoonkologiczne są bardzo skuteczne w zapobieganiu i zmniejszaniu ciężkiego stresu i problemów zdrowia psychicznego, a także w poprawie wyników klinicznych i jakości życia osób chorych.

Psychoonkologia to także działania profilaktyczne, czyli np. zachęcanie do badań przesiewowych i okresowych, organizowanie kampanii edukacyjnych oraz propagowanie zdrowego stylu życia. Zgodnie z rekomendacjami Międzynarodowego Towarzystwa Psychoonkologicznego (IPOS) opieka psychospołeczna w przypadku raka powinna być uznana za uniwersalne prawo człowieka, a stres należy mierzyć jako szósty objaw życiowy po temperaturze, ciśnieniu krwi, tętnie, częstości oddechów i bólu.

Jakie problemy zgłaszają ludzie w kontakcie z psychoonkologiem?

W swojej pracy spotykam bardzo młodych  ludzi, jak również w zaawansowanym wieku. Każdy na swój sposób przeżywa straty i zmiany w  dotychczasowym funkcjonowaniu, chcąc jak najszybciej powrócić do życia sprzed choroby. Diagnoza raka wprowadza niepewność związaną z przyszłością, generuje niewyobrażalny lęk, co najczęściej powoduje poważne problemy natury psychicznej. W gabinecie psychoonkologa ludzie nie tylko mierzą się z problemem samej choroby, skutków leczenia, ale również mówią o swoim życiu, o stratach, których doświadczają, ograniczonych rolach społecznych, problemach finansowych, dylematach duchowych, braku porozumienia z bliskimi, samotności. Odnoszę wrażenie, że choroba, podobnie jak inne poważne kryzysy, ujawnia wyparte, niezauważone, zlekceważone problemy życiowe, które w zderzeniu z chorobą  stają się bardziej widoczne i zmuszają do bolesnej refleksji.

Każdy człowiek, na długo przed chorobą, wypracowuje swoje schematy myślenia, reagowania i w konfrontacji z problemami.  Dlatego niektóre osoby chore pozostają w rozpaczy i poczuciu bezradności, obwiniając za ten stan siebie lub  czynniki zewnętrzne,  a inne szukają sensu w tym, co je spotkało i skupiają  się na dobrych stronach życia. Najtrudniejsze problemy, z którymi zgłaszają się osoby chore, to świadomość, że nie ma już dla nich leczenia przyczynowego i ich życie się skraca. Bez względu na wiek, każdy przeżywa swój osobisty dramat i żadna rozmowa nie zmieni faktu, że w ostateczności człowiek musi sam przejść przez etap umierania. Niemniej jednak obecność innego człowieka może pomóc osobie chorej przejść przez ten etap spokojnie i godnie.

W czym może pomóc psychoonkolog?

Dla wielu osób chorych rozmowa z psychologiem to czas, kiedy można wypowiedzieć swoje uczucia, emocje związane z chorobą i innymi obszarami  życia. Sam fakt, że słuchaczem jest psycholog, pozwala osobie chorej nie zastanawiać się, czy to, o czym mówi, zrani kogoś, czy nie. W takiej rozmowie nie ma miejsca na osądzanie, pouczanie, moralizowanie i pocieszanie na siłę. Psycholog podąża za pacjentem i jego gotowością do skonfrontowaniem się z problemami. Możliwość wypowiedzenia swoich myśli przynosi osobie chorej ulgę i nierzadko pozwala nabrać dystansu do nieadaptacyjnych schematów myślenia. Czasami w gabinecie psychologa osoba chora pierwszy raz porusza problem związany z najbardziej intymnym tematem, jakim jest seks i dowiaduje się, że nie jest to sfera życia, z której, ze względu na chorobę, trzeba rezygnować, że można poszukać pomocy i wsparcia w tym temacie. Są też osoby, które głośno wypowiadają, ze doświadczają przemocy i dzięki temu otrzymują potrzebną pomoc. Niejednokrotnie to psycholog jest pierwszą osobą, która rozpoznaje u osoby chorej symptomy depresji lub inne problemy natury psychicznej, które wymagają konsultacji z  lekarzem psychiatrą.

W gabinecie psychologa rozmawiamy również z ludźmi, którzy są świadomi, że ich choroba jest bardzo zaawansowana i czas się skraca. Chcą rozmawiać o śmierci, o bólu, lęku o bliskich i bardzo potrzebują, żeby ktoś ich spokojnie wysłuchał. Nierzadko po rozmowie o samej śmierci osoba chora zaczyna myśleć o tym, co może jeszcze zrobić w tym czasie, który jej pozostał. Często są to rozmowy ze współmałżonkiem o dzieciach, o ich wychowaniu, o bolesnych sytuacjach z przeszłości, ale również o bliskości i potrzebie intymności. Pamiętam pacjentów, którzy marzyli, żeby jeszcze wyjechać nad morze, w góry albo pójść chociaż na kilkanaście minut na spektakl do teatru. Moja praca nauczyła mnie, żeby nigdy nikogo nie szufladkować i pamiętać, że bez względu na to, czy człowiek jest chory, czy zdrowy, młody, starszy, to ma prawo do czegoś więcej niż do sprowadzenia swojego istnienia do  przetrwania.

Jakie metody stosowane są w terapii psychoonkologicznej?

Pomoc psychologiczna obejmuje pacjentów w trakcie hospitalizacji, jak również w warunkach ambulatoryjnych. Człowiek chory przebywający w szpitalu, najczęściej oczekuje na operację albo jest już po zabiegu i wówczas  potrzebuje wsparcia psychologicznego w radzeniu sobie z dużym napięciem emocjonalnym, uczuciem przerażenia, obawą przed utratą kontroli i poczuciem bezradności.  W rozmowie z psychologiem osoba chora zgłasza również problemy natury socjalnej i dzięki temu może uzyskać pomoc pracownika socjalnego. W większości przypadków operacja nie kończy procesu leczenia i wówczas wiele osób korzysta z pomocy psychoonkologów w warunkach ambulatoryjnych. W ramach pomocy ambulatoryjnej możemy zaproponować pacjentom i ich bliskim: terapię indywidualną,  terapię rodzin, poradę psychologiczną, interwencję kryzysową, grupy wsparcia, terapię uważności Mindfulness. W wielu przypadkach osoby chore korzystają również z pomocy lekarza psychiatry.

W jaki sposób psychoonkolog może pomóc rodzinie osoby  chorej?

Informacja o diagnozie choroby onkologicznej osoby bliskiej wprowadza w życie systemu rodzinnego ostrą sytuację kryzysową, która niejednokrotnie odsłania prawdę o dotychczasowych relacjach, sposobach komunikacji, zasobach zaradczych, nawykach reagowania systemu rodzinnego sprzed choroby. Życie w niepewności, jak potoczą się losy osoby chorej,  burzy poczucie bezpieczeństwa u wszystkich członków rodziny, zmienia się dotychczasowy układ ról i nierzadko dochodzi do destabilizacji funkcjonowania systemu rodzinnego. Członkowie rodziny albo przyjmują postawę sztywną, nadopiekuńczą i obezwładniającą chorego albo próbują negować chorobę i wymóc na chorym podjęcie codziennych obowiązków. W konsekwencji wszystkie siły rodziny podporządkowują się dążeniu do utrzymania zaburzonej równowagi sprzed choroby, co nierzadko wprowadza napięcie, a nawet poczucie braku wzajemnego zrozumienia.

Każda rodzina ma swój sposób porozumiewania się i tak, np. w niektórych rodzinach obowiązuje forma autorytarna komunikacji, w innych unikająca i pełna niedomówień, a jeszcze w innych komunikacja opiera się na wzajemności, zrozumieniu i umiejętnym konfrontowaniu się z trudnymi tematami. W gabinecie psychoonkologa osoby bliskie mogą porozmawiać o swoich potrzebach, niepokojach, np. dotyczących nawrotu choroby, cierpienia, śmierci, braku bliskości, jak również o możliwości realizacji wspólnych celów. Już sama możliwość wypowiedzenia swoich myśli i emocji wprowadza więcej wzajemnego  zrozumienia, a tym samym spokoju, który pozwala skupić się na tych aspektach życia, które są ważne w danej chwili.

Często rozmawiamy z osobami bliskimi, które wspierają chorego i te rozmowy są bardzo ważne i poruszające. Ludzie mówią, że nie mają już siły, że osoba chora, to nie zawsze ktoś z kim było się w dobrych relacjach, że nie mają już swojego życia. Niestety, czasami opieka nad osobą chorą jest tak trudna, że osoby wspierające chorują na depresję. Nie każda osoba chora jest współpracująca. Czasami żal i niezgoda na to, co się dzieje, powoduje, że chorzy niszczą wszystko i wszystkich. Dlatego rozmowa z psychologiem może uświadomić osobie wspierającej, że ma ona prawo do odpoczynku, do stawiania granic i nie ma w tym nic złego.

Bardzo dziękuję za rozmowę.

 

W ramach programu #ZdrowieDlaPłocka do dyspozycji naszych czytelników są dwie infolinie telefoniczne:

– onkologiczna (22) 546 33 77

– pulmonologiczna (22) 431 23 50.

Przewiń na górę
Skip to content